Niedosyt
Życie głaskało ciebie z włosem
przepych rozsadzał pełne szafy.
Żadnych kłopotów zmagań z losem
zręcznie mijałeś sztormy, rafy.
Pyłki sprzątano spod stóp bosych
by kurzem nie skalały drogi.
I echo niosło chórów głosy
strojną melodię - boś ubogi.
Ciągle cierpiałeś na niedosyt
za mało wiary i nadziei,
że wokół tyle ludzi mocnych
oni szczęśliwi, miłość mieli.
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2007-07-06 00:33:28
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
no fajnie, ze miłość i że ją mieli. ale co z tego jak
wiersz to banał bez końca? ograniczona puenta i taka
zamknięta w windzie nieuniesień treść. forma typowa.
jestem zdecydowanie na nie.
Nie zawsze mieć dużo znaczy posiadać szczęście. Czasem
Ci najbogatsi sa najbiedniejsi i odwrotnie, więc nie
kierujmy się złudzeniami, bo one niczego dobrego nam
nie przynoszą. Ładnie napisane:)
Zagubiony człowiek, któremu nic nie zostało?
Moje nieśmiałe skojarzenia...
Oczywiście głos, bo cóż piękniejszego od Twoich
refleksji?
Każdy szczęśliwy na swój sposób.....
I miłość wokół niego.......
Nie musisz pytać swojego losu....
Czy on szczęśliwy i dlaczego.....
W szczęście swe trzeba uwierzyć......
Nie ważne, czyś biedna, czy bogata.....
Pamiętaj by ciepłym sercem innych mierzyć...
A wtedy przychód, nigdy strata
nie wiadomo co jest lepsze w zyciu czy pełne szafy i
szuflady czy czy może pełne serca ...bardzo mądry
wiersz..
czasami warto mieć nadzieje...wiersz bardzo ladny jak
zwykle. Z rymem i rytmem. Tylko pisze sie "spod".
Podpisuję sie pod słowami annael. Tak, nędza
uczuciowa...tej akurat nie widać...
Częst ci, którzy wydają nam się szczęściarzami i ci,
którym zazdrościmy lekkiego zycia, okazują się
biedakami, bo mimo swojego bogactwa, są biedakami,
uczuciowymi. To gorsze niż materialny niedostatek.
Ładny wiersz.
myśli falowane albo dwa w jednym, życie opisane
autorce tylko znane komu dedykowane.