Niedowiarek
Schwytałam promień nocy.
Miał zapach zmarzniętego śniegu.
Smakował jak...
Schwytałam go dla Ciebie
przez rosnące oburzenie
Bo kochanie tak się zdarza
że się chwyta cuda lata
Żebyś wiedział
Żebyś wierzył tak...
...jak ja.
autor
asiekpiggi
Dodano: 2009-08-29 21:46:47
Ten wiersz przeczytano 674 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bardzo ładny wiersz.
Mam nadzieję, że wkońcu ukarze się coś nowego.
Pozdrawiam cieplutko
"miał zapach zmarzniętego śniegu" - ładne porównanie.
pozdrawiam