Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

niedziela

jest tyl­ko szklanka
łyk słońca opar­ty o usta
i kaszta­nowe włosy cienia
je­sień prze­myka przez las

w od­da­li intercity
mknące ok­na w pośpiechu
zer­kają na
bez­czel­nie kończący się dzień

po­tykam się o ob­jedzo­ne rdzą szyny
mi­jam człowieka i psa

niepos­trzeżenie rzeczy­wis­tość tra­ci kontakt
z człowiekiem
pies prze­myka przez las

cisza
mimowolne wtrącenie w samotność

autor

marekg

Dodano: 2020-09-13 15:14:31
Ten wiersz przeczytano 707 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

„ ob­jedzo­ne rdzą szyny”. Oryginalne. :)
Przeczytałem z zainteresowaniem.

Pan Bodek Pan Bodek

Ta niedziela wyglada jak "ostatnia niedziela...".

Lacze uklony i pozdrawiam

Zakochana w wietrze Zakochana w wietrze

Niedziela, spacer i ...samotność...
POzdrawiam serdecznie, miłych snów...

Annna2 Annna2

Przemijanie.
Jak szybko biegnie czas, jak pociąg
intercity.
I każdy w tej godzinie ostatniej zostaje sam, choćby
otoczony wielotysięcznym tłumem.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »