Niedzielna przejażdżka
nie wiem co się z moim mężem stało
myślę, że mu zdrowy rozsądek wywiało
bo to co dzisiaj wyczyniał w środku dnia
najzwyczajniej woła o pomstę do nieba
ubrana byłam jak to przy niedzieli
super kostium szpileczki ja cała w bieli
rozsiadam się wygodnie w samochodzie
jedziemy za miasto przy pięknej pogodzie
nagle coś kicha prycha z rury strzela
ki diabeł albo jakaś inna cholera
jak zwykle mąż się cały zagotował
z kwaśną miną – brak paliwa-
zameldował
wysiądź kochanie teraz będzie pchanie
lepsze to niż długie na poboczu stanie
cała wściekła do pchania się przymierzam
a złość ogromna przeze mnie się przelewa
mam prawo jazdy – przyszło nagle
olśnienie
czym wprowadziłam męża w osłupienie
przez zaciśnięte zęby mówię zziajana
ja jestem dama i powinnam być pchana!
Komentarze (21)
Sama kiedys bylam w podobnej sytuacji,dlatego teraz
nigdy na rezerwienie jezdze.Super i z humorkiem
przedstawilas bardzo denerwujaca sytuacje.
wiem o czym piszesz miałam podobną sytuację tylko że
to ja pchałam i równocześnie trzymałam otwarty
bagażnik z ciężkimi meblami...
Kto nie dopilnował stanu paliwa, ten niech pcha.
No i po co Ci to było? Już lepiej niechaj marnym snem
by się przyśniło.
Widziałam taki komiczny obrazek: pani w lisach i
szpilkach pcha mecedesa. Ubawiłam się tym widokiem. Ty
jesteś damą - nie dałaś się. Brawo!:)))
Tak słusznie>. Damy powinny być pchane i tu możliwosci
są niewyczerpane. Więc kiedy tylko coś kichnie i nie
chce ruszyć. Pchajmy chętnie panie to je może
wzruszyć.
Dynamicznie, z temperamentem poprowadzony do samego,
pełnego zaskoczenia, końca... Uff, jak bym tam był...
Trochę wysiłku fizycznego jeszcze nikomu nie
zaszkodziło.
brawo brawo pïęknie sytuacja życiowa oddana jak i
rozwikłana:) pozdrawiam
Hahaha, świetny wiersz :)
Przygoda oj przygoda:))) a do puenty nic nie dodam:)))
Świetnie!
Zdaje się czytałam już ten wiersz... fajnie, z
humorem.
Świetnie i z humorem opisana niedzielna przygoda... :)
dobrze że przypomniałaś sobie że też masz prawo jazdy
;)
Zabawnie ujęta sytuacja życiowa :)
hahaha... Jak dama to bez pchania :)