Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Społeczeństwo

Niedzielne zakupy

z zapoczątkowanego przez Ludwika Jerzego Kerna cyklu "Gry i zabawy ludu polskiego"

Większość życia przeżyłem jeszcze w PRL-u,
Może dlatego lubię zakupy w niedzielę:
Na stacji benzynowej kupuję owoce,
Na dworcu chleb, pierogi, baleron i ocet.
W sklepiku pani Kazi dwa pudełka serka...
Lecz to już nie to samo, co było za Gierka...
Jest też sklep z alkoholem, zowie się "Kieliszek".
W niedziele w nim pracował właściciel - pan Zbyszek -
Najpierw sam, a od roku chyba z narzeczoną,
Ale dziś sklep zamknięty. Rozstali się pono.
Nie wiem, jak tam z uczuciem, ale to rozstanie
Tragedią biznesową dla Zbyszka się stanie.
Pił trzy dni, lecz wziął w garść się i manatki zwinął.
Pojechał szukać żony gdzieś na Ukrainę.
Dzisiaj sklep jest zamknięty, lecz stugębna fama
Mówi, że już za tydzień będzie tu Oksana...
Więc chyba do obiadu ciut wina mszalnego
Kupię dziś od proboszcza, albo wikarego.

autor

jastrz

Dodano: 2019-04-14 10:42:32
Ten wiersz przeczytano 1227 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

AMOR1988 AMOR1988

Na wesoło i tak mi się podoba.

marcepani marcepani

Od dawna nie robię zakupów niedzielami, nie mam i nie
miałam zwyczaju, nie przeszkadza mi zakaz handlu - ale
rozumiem, że niektórzy mogą mieć z tym problem :)
tekst oczywiście doceniam - właśnie za (jak to
określił Wiktor "luzackie") - ja powiem swobodne
pisanie - nienadęte, chyba nawet spontaniczne - podoba
mi się - pozdrawiam :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Wiersz luzacki, a bdb i z wymową. Mało mam pieniędzy,
ale lubię kupować - także w niedzielę. Czy to grzech?
czy to źle? - Jako ochroniaż - często najbardziej
lubilem niedzielną pracę: na wielu obiektach spokój
wtedy i można uczestniczyć w koncu w radiowej MszyŚw.,
dla której w domu - zawsze był duża konkurencja i brak
czasu.
Pozdrawam (w Niedzielę)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Jakoś musimy się ratować, wspierać. Najlepiej smakował
alkohol, jak był na kartki. Jaki on był smaczny, a
jaki pachnący nasz polski alkohol w buteleczkach
lśniących. Pamiętam jebcaki/wina/. A teraz za duży
wybór. Pozdrawiam.

BordoBlues BordoBlues

Gdyby był zakaz handlu w czwartek, to lubiłbyś zakupy
czwartkowe (prawie jak u króla Stasia).
Po prostu nie lubimy ograniczeń.
Pozdrawiam :)

molica molica

Witaj,

a ja wciąż z sentymentem jadę ok 700 km. do znajomej
fryzjerki (Pani Krysia) - nikt tak ni ścina włosów,
do sklepu z obuwiem ( tu na 'trwale' czeka na mnie
Pani Stefa) i dzięku temu, po staremu, żyje mi się
lżej...

Z pozdrowieniami niedzielnymi.i /+/

karl karl

kiedyś były modne bramy,
czyżby teraz z winem kościoły
otwieramy.
Pozdrawiam serdecznie

Lila Teresa Lila Teresa

Niech ta Oksana pocieszy Zbyszka a sklepy w końcu
otworzą:)

karl karl

kiedyś były modne bramy,
czyżby teraz z winem kościoły otwieramy.
Pozdrawiam serdecznie

krzemanka krzemanka

Miło było połazić po sklepach z peelem
i wpaść do wikarego w niedzielę:)
Miłego dnia:)

artur s artur s

Zapraszam do piwniczki, przy domowym winku
powspominamy stare czasy i ponarzekamy na nowe .:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »