Niedzielny cykl-Ślepy wysłannik
Kolejna odsłona cyklu :)
"Niedzielny cykl-Ślepy wysłannik".
08.11.2018r. sobota 11:38:00
Zastanawiałem się, czy kontynuować ten
cykl, zeszłą niedzielę była przerwa jednak
na tą niedzielę już dziś w sobotę pojawi
się ów cykl. Zaległości trzeba nadrobić
(uśmiech).
Ślepy wysłannik
To król, a do tego domniemany cud,
Ale nic nie gwiazdorzy,
Lecz apeluje o solidarność.
Czasami coś nie jest wcale najlepsze,
Ale innego nie ma,
Więc trzeba wrócić z innymi
I uniżyć się, aż po kolana.
Bywa, że pewna naturalna niechęć
Sprawia, że nawet niepodległość
Bywa jak nurkowanie bez maski
I powrót w pozornych fajerwerkach.
Może nam się chcieć,
Ale pamiętajmy, że zawsze jakieś wyjście
jest,
Więc czuwajmy w zanurzeni
W pewnym dobrodziejstwie.
Wszakże pamięć nie umiera,
Ona tylko zamiera jutro
Z poplątaniem przeszłości,
I nie ma sensownego węzła.
Ślepy wysłannik,
Zwłaszcza w obliczu tragedii
To każdy z nas,
Więc ilustrujmy tą apokalipsę.
Kronika zachwytu,
Czy ona powie jak się modlić?
I tak w tradycjach
Może pojawić się naturalnie piękna.
Stary, ale jary, piernik,
To z czasem każdy z nas,
Który wciąż czeka
Na to wszystko, co skądś nadciąga.
Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie :)
Komentarze (9)
Ciekawe refleksje dla każdego w niedzielne
przedpołudnie i w adwentowym czasie.
Miłej niedzieli AMORKU życze i pozdrawiam.
-- refleksje w sam raz w niedzielny poranek..
- pozdrawiam :)
wartościowe refleksje, pozdrawiam cieplutko :)
Sporo tych refleksji, ale warto się chwilę przy nich
zatrzymać.
Pozdrawiam Amorku :)
Witaj Amorku.
To co nadciąga - to jest nieuniknione, nie uciekniemy
od tego, nie schowamy się.
Pozdrawiam i pogodnego dnia, życzę.:)
wiersz piękny ...
Mamona całkiem świat opętała,
ludzkość wyniszcza go każdego dnia,
jakby rozumu całkiem nie miała,
ciekawe jak długo to może trwać?
Żadna wiara nie pomoże,
gdy z rozumem coraz gorzej. Pozdrawiam. Miłego
weekendu :)
to co nadciąga jest nieuniknioną przyszłością.
Dobrze by było wiedzieć kiedy i co nadciąga :)
Pozdrawiam serdecznie +++