Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niedzielny ranek rozbrzmiewa...

poznałem tam boga i wszystkie jego diabły
przez szalone noce światło gaśnie
tylko kiedy zbije lampy
krew pulsuje w nogach i lędźwiach
tempem wodospadów nalewanej wódki
kocham się w jednej kocham wszystkie
umysłem oddanym i wierzącym
muzyka syren najgorszych ulic
faktura dziurawych murów z cegły
mijanych z szybkością adrenaliny
zostałaś mi dana żebym poukładał
pokręcone sprawy
ufaliśmy sobie wiarą złodziei
kochaliśmy pasją karnawału w Rio
wściekłe i szalone nazwy
zlane w jedno słowo
budzą miliony neuronów
miliardy smutnych połączeń
włosy iskrzą światłem sztucznych słońc
obce pokoje obiecują seks papierosy
i szalone wiersze dnia następnego
nikt już nie chowa luster
kiedy wchodzi ktoś obcy

autor

plato

Dodano: 2007-04-03 00:00:35
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »