Niedźwiedż
Idzie lasem niedźwiedź bury.
Groźny on jest i ponury.
Zwierzęta zerkają z trwogą,
bo bestia podąża drogą.
Wszystko co żyje umyka,
nie pomne zaczepu wnyka.
Nie ma większego miodożera,
gdy do barci się dobiera.
Nie odpuści żadnym ptaszkom,
nawet małym, szarym myszkom.
Je jagody i maliny,
dobiera się do padliny.
Najchętniej łososie zjada,
przy łowach jego biesiada.
Wszystkożerny, tak naprawdę,
sprawić może wielką krzywdę.
Żyje sobie w puszczy, tajdze.
Zimą mości leże w gawrze.
Teren w górach jemu bliski,
łowy nań to pomysł śliski.
Kudłacz ten jest pod ochroną,
lepiej chodzić inną stroną.
Niesławą on naznaczony,
jednak przez ludzi wielbiony.
Warszawa, 4 września 2019 r.
Joanna Es - Ka
Komentarze (13)
Z serca dziękuję za Wasze odwiedziny i wszystkie
życzenia.
bardzo ładnie o tym zwierzaku który jest podobny do
naszego misia przytulanki:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Fajnie troszkę z humorem o kochanych niedźwiadkach.
Pozdrawiam serdecznie.
Miłych szczęśliwych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia
życzę .
Niedźwiedź obcując w pobliżu z ludźmi, nie będzie
atakował. Mój syn ma domek letniskowy na północy
Kanady. Niedźwiedź co noc przychodził do ogrodu, aż
zjadł wszystkie jabłka. Zaglądał do okien, do drzwi
szklanych. Był płochliwy. Pozdrawiam.
Nie ma nic wspólnego
Z misiem uszatkiem do tego
Pozdrawiam ;)
Nie ma nic wspólnego
Z misiem uszatkiem do tego
Pozdrawiam ;)
Podoba mi się bardzo. Pozdrawiam :)
fajnie o niedźwiedziu
Pozdrawiam serdecznie :)
Sądzę Zdzisławo, że niedźwiedzie nie są aż tak ponure,
nie są też bestiami. Niedźwiedź zabija aby zdobyć
pożywienie, człowiek nie robi nic innego.
Dobry wiersz, aby wpoić dzieciom ostrożność i respekt
przed tym drapieżnikiem.
Ślę moc serdeczności życząc zdrowych, pogodnych i
refleksyjnych Świąt Bożego Narodzenia. :)
Fajne są misiaki pod warunkiem, że to pluszaki, bo te
co żyją na wolności moga porachować nam kości...
Pozdrawiam i głos na wiersz zostawiam :)
Lepiej nie wchodźmy w drogę niedźwiedziowi...
Pozdrawiam, dobranoc:)
Bardzo miły ciepły wierz dobrze się czyta pozdrawiam
serdecznie
Asiu nawet u mnie w Sowich Górach sąsiadka będąc na
grzybach zauważyła dwa małe niedźwiadki, wiała do domu
bo wiedziała że w pobliżu na pewno jest matka. Nigdy w
tych górach nie było niedźwiedzi.
Pozdrawiam, wierszyk zgrabny o moich od niedawna
przyjaciołach.
Wesołych Świąt dla Ciebie i całej rodziny.