O Niedźwiedziach i Sowie
Bajka na dobranoc, ale nie dla dzieci
Przyszła para Niedźwiedzi
po poradę do Sowy.
Pan Sowa słynął jako
doradca expresowy.
Było koło dwunastej,
Pan Sowa drzemał właśnie
po nocy pracowitej.
-Hej, zrozum pan kobitę...
Sapnął Pan Niedźwiedź ciężko:
-Ona wiecznie z pretensją:
"Tylko śpisz, jesz i wcale
nie jest tak doskonale"
Pani Niedźwiedź spłakana,
w kobiecej desperacji,
klęknęła na kolana:
- Co, może nie mam racji?!
Pan Sowa, jak to sowa,
nic się nie zdenerwował
i odrzekł: "Uchu - uchu,
za mało ruchu - ruchu."
Komentarze (78)
-- czytam o poranku, ale przecież uśmiech przy
porannej kawie, to zwiastun dobrego dnia...
- miłej niedzieli :)
Pierwotne przesłanie, począwszy od planet :)Dowodem na
to jest nasz potomek księżyc.Pozdrawiam serdecznie i
dzięki za uśmiech na dobranoc.
Mms:))))
Fajna bajka:)
Tadeusz G, Ola, tudzież wszyscy, którzy zajrzeli bez
komentarza - serdeczności kochani czytacze
BaMal, shizuma,Koncha, Angela T, Loka, Julia Pol,
cieszę się, że was rozbawiłam:)))
chacharku, gruszko, anise, madam motylek dzięki, że
czytacie:))
:-) :-) super:-)
Pozdrawiam Dorotko:-)
:-) :-) super:-)
Pozdrawiam Dorotko:-)
Ostatnia strofa wyjaśnia wszystko. Bardzo mądra sowa
i bardzo wymowne przesłanie
wiersza.
Kolorowych snów:}
Świetna bajka,ruch to zdrowie mówią
panowie.Pozdrawiam.
Hohohooo zrobiło się wesoło; )
Tak, za mało ruchu ;) Świetna bajka z przyjemnym
klimatem, zwłaszcza na te ponure deszczowe dni :)
Pozdrawiam serdecznie +++
świetny, ruch to zdrowie:)))
Bajka, a po bajce, zamiast spać, to na gimnastykę do
sąsiada iść wypada.
Dziękuję za bajkę, dobrej nocy życzę i bajecznie
kolorowych snów:)