NIEFART
Uszy masz zamknięte dziś na moje krzyki
Pragniesz bym w ciemnościach
Po ziemi stąpała
Tlen zabierasz o poranku
W środku dnia nadzieję
Palcem mnie wytykasz
i się ze mnie śmiejesz
Szczęście dosyć rzadko odwiedzasz me
progi
Jak w gęstwinie jak we mgle
Plączą mi się nogi,
gdy upadam twarzą prosto w kałużę
Ja nie zniosę tego dłużej
Patrzę w lustro
i co widzę?
Zamiast swego -
jej nadęte oblicze.
wiersz dedykuję osobom o niskim poczuciu własnej wartości
Komentarze (2)
Gdy się nie nauczy własnej wartości w rodzinie,
kłopotom życiowym nie wywinie.
wiersz dobry w treści.pozdrawiam