Niefrasobliwy panie K
Niefrasobliwy panie K,
rozbrajający uśmiechami:
- Jakie najlepsze miejsce pan zna
do oglądania...ramion nagich?
Czy w parku ławka? Chyba nie,
bo ławka służy do...rozmowy?
Więc z ławki rezygnuje pan
oraz z zacisza mej alkowy.
Niefrasobliwy panie K,
uchylę rąbka tajemnicy:
dla pana takim miejscem jest...
no cóż, pan wie...środek ulicy.
Pan mnie rozśmiesza, aż do łez,
gdy mówi wciąż między wierszami
i gdy bez przerwy myli pan
nieliczne plusy z minusami.
A do spełnienia, pan to wie,
pokonać wiele schodów trzeba.
I nie jest wcale pewne że,
to właśnie schody są do nieba...
NUNa
Komentarze (10)
powiem krótko - świetny wiersz.
Bo taki pan , jak pan K niefrasobliwy i pewny siebie ,
myśli , ze usmich kobiecie da , ona poczuje się jak w
niebie :) Wiersz z humorem napisany , brawo :)
jak dla mnie świetne ... ja takich panów to z daleka
hihihi... niezłe sie czyta i słowa niebanalne
Zabawny wiersz :) Takich panów K. trzeba trzymać na
dystans, ale... nie byłoby tego świetnego wiersza,
gdyby nie pan K. i Twoja umiejętność obserwacji (o
talencie nie wspomnę :))
ostatnia zwrotka bardzo mi się podoba.cały wiersz jest
ujmujący.Pan K choć niefrasobliwy,bardzo
sympatyczny.Już go lubię.
...tajemniczy pan.....często bywa w snach.....ale i w
życiu istnieje.....
No, no...:) O niefrasobliwym panu K - niefrasobliwy
wierszyk:))) Świetny tekst piosenki kabaretowej!
No,to dałaś "po nosie" panu K,
widocznie ..należało się..:))
świetnie napisany.
niefrasobliwy ten pan K. ;)
podoba mi się ostatnia zwrotka;)
i te ' plusy z minusami'
cóż..to jest po prostu naprawdę Dobry Wiersz
widzę górko że ten niefrasobliwy pan K.ujął twoje
serduszko,a jak się gubią plusy i minusy to już się
robi gorąco,a jeszcze jak potrafi Cię rozśmieszyć to
sukces.no i te gołe ramiona...hm...czekamy na dalszą
część bo pewnie następny wiersz będzie o zabarwieniu
erotycznym ze zdecydowanym panie K...bardzo fajny
wiersz z humorem o spotkaniu, co nam tu jest
bardzooooo potrzebne-więc czekamy na dalszy
ciąg...hm...i te schody,napewno dotrą do nieba...