Niegasnące uśmiechy
Niegasnący wulkan uśmiechów
bez grzechu kokieterii
pozwala im wypełzać na twarz
poruszać ustami
kocha ja wszystkie
jak wygrany los na loterii
zapach róży
można w nich odnaleźć
potrafią kamień zmiękczyć
znaczą wiele więcej niż światło
mają w sobie więcej radości
niż samo słowo radość
lubi o nich pisać
czasem nawet wiersz stworzyć
anioły jej tego zazdroszczą
że zbytnio cenią ją za uśmiechy
ciepłych wzruszeń seledynowych
o kształtach północnej zorzy
jest mistrzynią
przyklejania ich do policzków
nawet słońce wie o jej istnieniu
bardziej niż kwiaty pieści nimi oczy
w swoim bukiecie ma ich bez liku.
Komentarze (9)
Przesyłam moc uśmiechów w sukurs. :)))
Ciepły wiersz, uśmiech czyni cuda, należy go rozdawać,
wówczas do nas wraca:-) Pozdrawiam:-)
Bardzo ładny, ciepły wiersz:)
Ładnie napisane...uśmiech tak bardzo ważny w
życiu...dzięki uśmiechowi piękniej, weselej i bardziej
kolorowo na świecie...
uśmiechajmy się...pozdrawiam serdecznie.
:-) :-) uśmiecham sie TESO
Bardzo ładnie!!!Niech nigdy nie gasną uśmiechy. Bo
uśmiech to radość życia zawsze zachwyca. Pozdrawiam
cieplutko.
Ladnie!!!
Niegasnacy jako przymiotnik piszemy lacznie!
Pozdrawiam serdecznie!
pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam