Niegodni naśladowania
ani pochwały
Dają się poznać nie tylko z ciętego
języka,
święcie przekonani o swojej
nieomylności,
w obnażaniu prawdy są bezceremonialni
i choć grzeszą odpornością na cudze
opinie,
sami, kierując się egoistycznymi
pobudkami,
uparcie próbują na siłę uszczęśliwić
innych.
„Chore drzewa rodzą niejadalne owoce”
autor
_wena_
Dodano: 2019-04-27 13:23:23
Ten wiersz przeczytano 4851 razy
Oddanych głosów: 70
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (100)
:))
Zosiaczku, żeby nie zapeszyć odpukuję w niemalowane
:))
Na szczęście, Weno, tutaj takich nie ma ;)
Miłego wieczoru :)
Jednak mozna o brzydkim bardzo pieknie:)
Nie ma ludzi nieomylnych, są tylko nieprzyłapani na
błędzie.
Niestety coraz częściej właśnie takich stawia się nam
za wzór... Pozdrawiam Cię serdecznie Weno :)
Prawdę drugiej osobie trzeba umieć przekazać w
kulturalny sposób,bo inaczej złą opinię wydajemy
sobie.A pyszałków jest mnóstwo,którzy tej wady u
siebie nie widzą.Pozdrawiam _Weno_.
Myślę, że takich osób jest wiele i widzimy je na
każdym kroku.
Najtrudniej chyba odnaleźć ową osobę w sobie.
Życiowy wiersz skłaniający czytelnika do refleksji nad
istotą tematu.
Pozdrawiam Wando:)
Marek
wszyscy jak ten Burczymucha,
kiedy innym nie pasuje,
Burczymucha jest na przedzie
i prym wiedzie.
Chciałbym spotkać tego mędrca,
kiedyś w wielkiej biedzie.
Pozdrawiam serdecznie
P.S Ze mną bywa tak, jak z Mily,
ale nie uważam się za pyszałka i zdaję sobie sprawę ze
swoich niedoskonałości.
Dobrego dnia życzę,
widzę, że już nie ma impertynentów w wierszu:)
Świetnie napisane.
Weno, taki opis pasuje częściowo do mnie :) Bywam
buńczuczna i bezczelna, ale nie pyszałkowata :)
Jak idzie o drzewa mogę być lipą ;)
Pozdrawiam :)
Jakież to prawdziwe..!!!
Pozdrawiam serdecznie
Mily, taki opis może pasować do każdego, kto chce
uchodzić za pyszałka ;)
Sorry za literówki...