Niegotowa
wśród mgieł porannych
w oparach nostalgii
wędruje moja
niespokojna dusza
już pogodzona
z powiewem jesieni
jednak tęskniąca
by latawce
puszczać
autor
fatamorgana7
Dodano: 2019-10-17 07:54:15
Ten wiersz przeczytano 1603 razy
Oddanych głosów: 64
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Promyczku, dziękuję!
Takie jesienne tęsknoty... ;)
Pozdrawiam :*)
Grzesiu, Krzemanko > cóż z tego, że duch młody, kiedy
ciało jesienne :))
Aniu, pomyślę, ale to zmieniłoby sens...
Miłego dnia :)
Witaj Małgosiu.
Ładny przekaz, z nastrojem i refleksją.
Podoba się, wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Młodzi duchem tak mają:)
Przeczytało mi się
"Jednak pragnąca..."
"Nadal gotowa..."
zamiast
"Jednak tęskniąca..."
ale to nie mój wiersz. Miłego dnia:)
Więc puszczajmy latawce,
w miłosno - jesiennej oprawce.
Pozdrawiam Gosiu, pięknego jesiennego dnia Ci życzę.