O niej mowa
Gdy życie płynie beztrosko , a głowa w
chmurach
wtedy się nie chodzi a na paluszkach
fruwa
Fruwanie i głowa nie na miejscu swoim
czy warto być beztroskim, gdy się w
fiołkach stoi
Inaczej świat ogląda istotkę w żywym
srebrze
jest klejnotem, dla innych szczęście
wyżebrze
Podziwia ja flora i fauna -śląc swoje
pokłony
przyjaźń z nią pragnie wielu i ja jestem
skłonny
Żyć krotką chwilą jak loty motyli w
amorach
porwać się z wiatrem, poczekać, na miłość
pora
Zaskarbić miłość i przyjaźń w szczerych
rozmowach
życie beztroskie ,ech, na filozofowanie
słów szkoda
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
PoetazeslaskaSimpleSite.com
Komentarze (3)
Ciepły i pełen uroku wiersz.Pozdrawiam:)
Cieplutki wiersz :) Pozdrawiam serdecznie +++
Podoba mi się, a szczególnie te motyle w amorach.