niejeden raz
z cyklu listy do M
jeszcze nie raz usiądę do stolika
i nieraz jeszcze przy kawie
w atramencie pióro umoczę
ponadto o poranku
metaforą zaskoczę
i wyszukanym rymem
nową drogę wskażę
ale gdybym kiedyś
gdzieś pośrodku życia
miłość do wierszy zatracił
zawróć pocałunkiem
włącz czerwone światło
zamknij semafory kochana
bo ja do ciebie
biec chcę między wiersze
i kochać się namiętnie
aż po puentę
autor
kaczor 100
Dodano: 2019-09-19 12:49:07
Ten wiersz przeczytano 1551 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
Bawisz się słowem i pisownią - razem / osobno. I ok
wszystko.
Kapitalny wiersz... az po puente:)
Przyjemnie się czyta ...pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładnie :) wszystko na swoim miejscu :)
pozdrawiam :)
Z przyjemnością przeczytałam :-)
Witaj. Wiele optymizmu, romantyzmu , radosny wiersz,
słowa wywołują
uśmiech. Dobry przekaz wiersza,
Na TAK!
Pozdrawiam:)
Pozdrawiam:)
Romantycznie... :)))
śmiałe piórko
i kochać się namiętnie
aż po puentę
to jest bardzo piękne Grzesiu i pozdrawiamy was
serdecznie ...
Pióro, atrament. Ja juz nawet długopisem nie umiem
pisać. Wszystko klawisze:(. Pozdrawiam. Marek
witaj,
ślicznide napisałeś...
Z pozdrowieniami i /+/
Piękne romantyczne słowa
Pozdrawiam
Śliczny romantyczny... pozdrawiam
Aż po samą puentę
abyś poczuła miętę.
Do mnie oczywiście-
daruj miłość artyście.
Pozdrawiam Grzegorzu.