W niejedną kałużę
To nic, że wietrznie, chłodno, mglisto
porankiem. Pająk nici cienkie
pogubił w trawie. Że nie wyszło
zza chmury słońce. Ogród blednie.
Że już nie zawsze tak różowo,
a dzień sennieje znacznie wcześniej.
To nic. Dopóki jesteś obok,
gdy płaczę nad rozlanym deszczem.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2015-09-11 22:01:37
Ten wiersz przeczytano 5929 razy
Oddanych głosów: 113
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (139)
gdy za oknem siąpi deszcz wrażliwe dusze płaczą ,
pozdrawiam
Piękny , melancholijny wiersz! Dziękuję! Miłego,
pięknego dnia!:) Lubię deszcz! Pozdrawiam
serdecznie!:))
płakać nad rozlanym deszczem-zadziwia
To wiersz w Zosiak(owym) stylu...i jak zawsze
piekny...
"T nic", Zosiaczku, "To nic",
wazne, ze jest obok.:)
Nostalgicznie i slicznie. Podoba sie:)
Pozdrawiam.
To nic - faktycznie a wiersz przedni:))
jak zawsze zachwycasz.i masz niepowtarzalny styl .
Bardzo ładny wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
Być razem mimo wszystko?
Zosiu, bardzo ładny melancholijny wiersz.
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
Świetnie rozlałaś deszcz, zamiast mleka:)))
Zosiu, czy nie miało być:
"To nic, dopóki jesteś obok,... itd"?
Liczy się tylko ten ktoś obok :)
Jak zwykle,pięknie muszę
przyznać,ale jakżeby inaczej:)
Miłej soboty Zosiu życzę:)
Najważniejsze, że jest ktoś bliski :) Wszystko inne
blednie. Pozdrawiam :)
właściwie Zosiaku dlaczego w puencie nadal płaczesz?
nieważne - fajny wiersz :))
piękna życiowa refleksja, relaksującej nocki,
pozdrawiam Celina:-)