Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W niejednej redakcji

Z łask naczelnego korzysta
niejeden żurnalista.
Cóż, w redakcji sami swoi,
roi się tam od "kowboi",
ostrym piórem wciąż strzelają,
tematami zadziwiają.
Chcąc być trendy i na topie
oponentów mocno kopią.
Niezależność mają w cenie,
a czy ma to odniesienie,
w jakimkolwiek artykule
napisanym z głowy bólem?
Bywa, idą na wódeczkę,
by odprężyć się troszeczkę.
Tam niejeden się rozczula,
"z naczelnego straszna szuja".
Siebie wznoszą na ołtarze,
Janusowe niosąc twarze.
Pośród intryg, setek wódki
wylewają swoje smutki.
Czasem w słowne te afery,
wkroczy "niezależny" szeryf.
I lustrację rozpoczyna,
prześwietlenie to rutyna,
dla takiego ignoranta,
chyba, że dostanie fanta.
Już lustracja do lamusa,
dobry fancik, to pokusa.

Ad extremum - adiustacja,
ot, skończyła się libacja...

autor

Kajka

Dodano: 2007-05-22 14:21:12
Ten wiersz przeczytano 621 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Piotrek40 Piotrek40

Swietna kompozycja,dobry humor,a przede wszystkim
niezła lsutracja pracy....Gratuluje...świetnie się
go czyta...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »