O niejednym
W młodości walczył, z odwagą.
Dzisiaj już tylko - z nadwagą.
autor
Ewa Marszałek
Dodano: 2015-05-05 13:59:00
Ten wiersz przeczytano 2966 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
...tak to coś o mnie....:)
energia młodości się zużywa, witalność to cecha w
buddyzmie nazywana mocą ducha jedną z pięciu .
pozdrawiam
Ech, ta stabilizacja, najbardziej widać ją na wadze.
Wymowna gra słów.
Pamiętam taką akcję Wyborczej, która była kilka lat
temu, pod hasłem "Od wagi Polacy", ja niestety
"przy..."
Pozdrawiam
re re Vick :-) NTYMI - też malowałam, a teraz zajęło
mnie rękodzieło artystyczne :-)
HB
re EM; co prawda maluję obrazy, ale się nie obrażam
LOLAK HTH HB
Fajne (:-)} Pozdrawiam
Vick Tor, poprawiam wobec tego, ja z teorii raczej
słaba. Co do suplemencika, to fajny, ale ja celowo
uzyłam słowa "walczyć" i ono w zasadzie jest w tym
tworku najważniejsze.
KOTC, mam nadzieję, że się nie obrazisz ;-)
suplemencik:msz
w młodości popisywał się odwagą -
dzisiaj walczy.. jedynie z nadwagą
nie fraszki a epigramaty sentencyjne
tworzą dystychy tendencyjne;
epatowała dawniej cialem i duszą
dzisiaj straszy cielska tuszą
dwudziestolatka - czarodziejka, zachwyca,
po trzydziestu paru latach - lata czarownica
...
ale ja gupi sie nie znam, jezdem szczery;
foch`owcem na beju jezd Franz per Rin
super Ewuniu, pozdrawiam cieplutko
Świetnie Ewuniu:)
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
i o niejednej :)
Przecinek załatwił sprawę. Fajowa fraszka Ewo-:)
Pozdrawiam-:)
Ewo, nadwaga, to jedyna moja przegrana batalia:))
:)) Czyżby o mnie? A okazja: Dzień Babci :))) Nie wiem
czemu kusi mnie i nęci zwięzłość myśli i wypowiedzi.
Podziwiam i pozdrawiam :)