Niekochana
Jestem sama... przez nikogo nie
chciana..
Zostawcie mnie w spokoju!! mam dosyc tego
gnoju!!
Dosyc cierpienia, w rodzinie nie
chcenia...
Ciełam sobie żyły, ale znajomi mi nie
wierzyli!
To mi się nie udało, bo żyletka to dla mnie
było mało...
Najchętniej to bym się wyrwała i już nigdy
nie wracała...
I okaże się, że...
Za rok albo dwa Święto Zmarłych będę
obchodzić... JA!!
autor
Szczęśliwa Życiem
Dodano: 2005-09-25 17:12:25
Ten wiersz przeczytano 484 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.