niekochanie
najpierw wyjście na kawę
pózniej spacer, kolejne spotkanie
i wszystko by było pięknie
gdyby nie to niekochanie
pózniej zbudujesz mi dom
pozmywasz, powiesisz pranie
sąsiadki będą wzdychać
ah, co za mąż
cudowny, gdyby nie to niekochanie
urodzę Ci córkę i syna
jak chciałeś
i codziennie będziesz miał śniadanie
które też by smakowało cudnie
gdyby nie to niekochanie
i gdzie nie pójdziemy tam wszyscy
pokłony dla cudownej pary
lecz jednego tylko nie wiedzą
że my się już nie kochamy
Komentarze (19)
Smutny wymowny wiersz;)pozdrawiam cieplutko;)
Interesująco opisana bardzo smutna historia.
Pozdrawiam serdecznie.
Smutna refleksja.
Przykre jest to kiedy miłość traci swoje wartości.
Pozdrawiam.
Marek
bardzo wymowny i niesamowicie smutny wiersz
Fajnie. Podoba sie.
Pozdrawiam:)
Wiersz z podobaniem bardzo wymowny o braku miłości.
Pozdrawiam :)
Strasznie wymowny wiersz o braku miłości. Daje do
myślenia, pozdrawiam :)
Podoba się wiersz, dobry przekaz i klimat.
To przykre, kiedy Miłość, odchodzi, odejdzie,
Pozdrawiam.:)
Bywa, że miłość-zauroczenie mija ale pozostaje
miłość-przyjaźń. I tego Ci życzę. Pozdrawiam
Wiele obrazów ma tylko pozorny wymiar.
Życie bez miłości jest trwaniem w niwoli, a najgorsze
wtym wszystkim, że sarce wciąż boli... pozdrawiam
Z wiekiem uchodzi z żył,
bo starość rozciera w pył.
Miłego wieczoru Weroniko, zaceruj Mu chociaż
skarpetki.
Smutny ale za to piękny ..pozdrawiam :)
dobry wiersz o niefajnych relacjach...
Bywaja takie przypadki :)