Nieletni erotyk
Otulona Twym szeptem,
pod pierzyna nagosci sie chowam.
Wstyd juz dawno poszedl spac.
A Ty wedrujesz po moim ciele,
jak podroznik ciekawy swiata.
Koniuszkiem jezyka odkrywasz nowe
szlaki.
Jak niewidomy dlonmi,
rozpoznajesz ksztalty mego ciala.
W rozpuszczone wlosy,
wpiales mi czule slowa, ciche jeki.
I uniesieniem zamknales mi oczy,
bym w rozkoszy mogla trwac.
Dla slodkiego M. ktory dzisiaj ma urodzinki :) Kocham Cie :*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.