Nieme cierpienie.
Ktoś powiedział, że perły,
to łzy oceanu.
Ja mówię, że ich „wylęg”
jest jedną wielką raną...
Kto miał w sobie kamienie żółciowe
ten wie jak cierpią
małże perłowe.
Więc wyjątkowo z biżuterii
ceńmy sobie...sztuczne perły.
Komentarze (1)
fajnie, tak na słodko - kwaśno napisane :-) a tak na
marginesie to znam osobę, która z własnych kamieni
żółciowych zrobiła sobie bizuterię ;-)