Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

nieme pragnienia

czemu nie piszesz wierszy - pytaja mnie wokol
a ja na to, ze wena... nie da sie bez weny.
probuje czasem z trudem, niedbale z doskoku
zajrzec do glebi owej i do pragnien niemych

drzemiacych we snie nocy, gotowych sie zbudzic.
przeciez pustka wokolo i cisza tak glucha.
chce slowo z niej wydobyc, daremne me trudy.
istnienie w samotnosci i w swiecie uludy,

gdzie czasami zaiskrzy w pragnieniu plomyczek
i nadzieje przyblizy. ta zniknie w powietrzu,
niczym banka mydlana. moze lepiej krzyczec
niz trwac tak w snie glebokim, schowanym we wnetrzu.

bo po coz nam marzenia, ginace w zamysle?
i co po takim wierszu, z ktorego tesknoty
i zale minionego, udreki zawistne.
/popatrz, lato za oknem...kolorowy motyl/.

autor

australijka

Dodano: 2009-07-13 17:33:06
Ten wiersz przeczytano 740 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

Lucyna Gawrońska Lucyna Gawrońska

Ja bym nie narzekała na brak weny pisząc takie
wiersze,dziękuje za podpowiedź,poprawiłam.

voytek.72 voytek.72

STRAŻNIK WENY:



- Nie przejdziesz - rzekł strażnik do poety.
- Ależ wpuść mnie tylko na chwilę,
napiszę co swoje, wezmę kilka pomysłów, metafor
i już mnie nie ma.

- Nie wpuszczę - padła odpowiedź.
- To ja poczekam. Pewnikiem kiedyś tam śpisz,
masz jakieś przerwy na kawę lub papierosa. Wtedy
wejdę.
- powiedział poeta, mrugając przy tym znacząco okiem.


- Nie mam przerw, jestem mechanicznym strażnikiem.
- Hm. No to poczekam na przegląd techniczny -
- rzekł już bez przymrużania.
- Mam zmiennika - sucho odparł strażnik.
"Cholera" - pomyślał poeta i tak zrobił.
Zaklął.

"Może by tak staropolskim zwyczajem...?"
- Słuchaj strażniku, mam tu kilka niezłych tekstów.
Rymowanki o miłości, parę fraszek, limeryków,
dwa sonety i sporo białych. Weź je sobie
a w zamian daj choć dziesięć minut z nią.
Bardzo, bardzo ich potrzebuje.

- Nie czytam poezji. Jestem tylko strażnikiem -
- odpowiedź była irytująco spokojna.
- Ale powiedz dlaczego!? Co jest powodem,
że tak uparcie nie chcesz mnie wpuścić!? -
wykrzyknął już wyraźnie zdenerwowany poeta.

- Nie posiadasz kwalifikacji.
- Nie skończyłeś odpowiednich szkół.
- Nie należysz do żadnych stowarzyszeń.
- Nie jesteś wydawany.

Wyliczanka mechanicznego była porażająca.
Brzmiała jak wyrok. Zrozumiał, że nic już nie wskóra.

Ba! Zaczął rozumieć także, iż cały tekst do tej pory
napisany
jest nic nie warty bo nazywał siebie w nim poetą
a jego tu obecność jest jednym wielkim
nieporozumieniem.

Ze spuszczoną głową
odszedł.


Tymczasem ona właśnie wyszła
na zakupy do supermarketu.
Złapał ją w kolejce, na mięsnym.
Odprowadziła go do domu,
nawet wypili razem kawę.

A strażnik stał jak przed.
Niewzruszony
-----> tym co akurat na postoju ;) pozdro :)))))))

Sfinx Sfinx

hmm... widzę ,ze wena ci niepotrzebna wiersz sam się
pisze i to jak ładnie:)

burass burass

Dobre myśli zawładnęły wierszem..+pozdrawiam

jardud jardud

Wiersz melancholijny i refleksyjny.

wibo wibo

Wena czasem się zmienia od niechcenia aż do
pragnienia-pozdrawiam!

ula2ula ula2ula

Piękny dobry wiersz Ładna poezja Podziw Pozdrawiam
ciepło:)

babajaga babajaga

Brak weny...Ładny brak,a wiersz chyba z nieba
spadł..Piękny..

aanka aanka

przepiękny wiersz -płynie się po jego wersach jak w
spokojnej wodzie,ach jak to się czuje że słowo po
słowie z głębi duszy wypływa-pozdrawiam :)

kazap kazap

Danusiu....wena jest w nas tak jak miłosc czy
wiara...poszukujemy nadziei...słowa płyna z głebi
duszy zaopisujemy mysli i obrazy jakie zarejstruja
oczy.....plus za klimat wiersza...pozdrawiam...

Eurydyka12345 Eurydyka12345

Ja tutaj nie widzę braku weny.A wiersze powstają i z
radości i z cierpienia.Trzynastozgłoskowy, rytmiczny.a
za oknem lato i kolorowo się zrobiło od motyli.

margo margo

dla mnie rewelacyjna trzecia zwrotka, bez weny taki
piękny wiersz

jarmolstan jarmolstan

Wiersze rodzą się z pomocą weny w głębi naszej duszy,
podoba mi się twój wiersz.

mariat mariat

i Ty Danuśka mówisz, że Ci weny zabrakło? jeśli ten
wiersz pisany pod jej nieobecność to już wyobrażam
sobie cacka, które powstaną jak zawita w Twoje progi,
a tu mamy pieśń melancholijną, śliczną. Pozdrawiam z
polskim latem, niech choć troszkę Was tam ogrzeje w
dalakiej Australii.

ILL ILL

najpiękniejsze wiersze powstają z cierpienia.. wiersz
bardzo ładnie napisany

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »