Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niemozliwość

Nie mógł zrezygnować z życia
Nie potrafił go pożegnać
Nie mógł być tylko Śmiercią
Nie kosa, lecz miecz jego bronią

Ale i z tym nie mógł zerwać
Nie mogł się tego pozbyć
Był tym kim był
Przeklętym, czy nie, ale sobą

Próbował oczywiście
Świat długo radził sobie bez niego
Mógł i teraz sobie radzić
Śmierć żył sobie i zwiedzał świat

Prośbę usłyszał z daleka
Głos starca: " Zabierz mnie
Swoje przeżyłem
Teraz cierpię przykuty do łożka"

Kosa sama pojawiła się w dłoni
Usta same wypowiedziały zaklęcie
Już był przy łóżku
Patrzył jak starzec uśmiecha się

Cieszył się z jego przyjścia
Cieszył, że już odchodzi
Cieszył, że to nie tak strasznie
że przybył po niego właśnie on

autor

Reynevan

Dodano: 2005-03-09 17:14:43
Ten wiersz przeczytano 696 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »