Niemy dialog
- Masz ciepło, syto i sucho.
Czego chcesz jeszcze starucho?
- Mój synu, moja synowo,
poproszę o dobre słowo.
Nie piorunujcie mnie wzrokiem,
nie zabijajcie mi okien
i nie traktujcie jak mumię,
bo sama wciąż mówić umiem.
Dajcie pogadać z bliskimi,
bo bardzo tęsknię za nimi.
Nie bądźcie twardzi jak skała
tak, żebym przez was płakała,
nie róbcie ze swojej matki
alzheimerycznej wariatki,
bo ja w tej swojej starości,
potrzebuję miłości.
Komentarze (40)
Czasami tak bywa... przykre, świat stanął na
głowie:)pozdrawiam Aniu.
Bardzo wymowne i wzruszające wersy, pozdrawiam ciepło.
Wzruszający wiersz.
Aniu - ten wiersz dedykować możesz wszystkim starszym
osobom, bo dziś rzadkością są ludzie o innych
postawach niż w wierszu.
Witaj Anno, też myślę, że póki sił wystarczy najlepiej
radzić sobie samemu, a jak przyjdzie niemoc to się
wtedy okaże ile jest w sercach naszych bliskich
miłosci może tyle ile sami im daliśmy... Miłego dnia
Anno
Bardzo wymowny, potrzebny wiersz,
niestety rodzina często się odcina od starszych osób,
a tym bardziej z Alzheimerem, faktem jest, że przy
pogłębionym stadium jest to bardzo ciężkie i dla
rodziny, gdy chory bywa, że jej nie poznaje, ale każdy
chory, potrzebuje ciepła czy zainteresowania, rozmowa
est bardzo ważna, wiele osób zostawiając np Matkę w
DPS albo rzadko, albo nawet wcale jej nie odwiedza, to
jest koszmarne, msz:(
Pozdrawiam serdecznie, Aniu
Wzruszający i jakże prawdziwy wiersz Annno,
serdeczności dla Ciebie :)
Bywają takie rodziny. Mam nadzieję, że wiersz pisany
jest z obserwacji sąsiadów, a nie z autopsji.
Poruszająco bardzo.
Pozdrawiam:)
Przejmujący wiersz. Niestety w naszej galopującej
rzeczywistości słyszy się o takich czy innych
wydarzeniach, starszych ludziach, którym najbliżsi
gotują taki los.
Piękny przejmujący wiersz...poruszył moje
serce...pozdrawiam serdecznie.
To jest prawda ...miłości każdy pragnie ... aż do
ostatniego dnia ...
Smutny życiowy przekaz. Z pewnością mogłoby utożsamić
się z nim wiele osób.
Pozdrawiam Anno:)
Marek
poruszający wiersz
Piękny wiersz. Może przeczytają go ci co powinni i
lekko spuszczą z tonu wobec takich mam i teściowych.
Oby. Pozdrawiam serdecznie :)