...nienapisany...
nad pustą kartką papieru
przysiadły gołębie myśli
i pióro w dłoni czeka cierpliwie...
piję już drugą filiżankę kawy
cóż bowiem mam ci napisać
jak węzeł myśli rozwiązać
postawię pierwszą literę
następne same pobiegną
w emocji smutnych oparach
ciągle mam wątpliwości
jak serce swe wytłumaczyć
wyznać ci, czy przeprosić...
ranią mnie twoje gesty i słowa
tną niczym diamenty roztrzaskanego życia
lecz ani serce ani głowa
nie potrafią zakończyć scenariusza...
Komentarze (2)
Nie przeprasza sie za niezawinione czyny, a scenariusz
czas sam napisze i zostawiłabym żeby się zakończył
samoistnie.Wiersz ładnie napisany.
Piekny wiersz :) masz talent !!!