Nienawiść
Kilka lat temu bardzo zawiodłam się na życiu i ludziach... Przez co napisałam ten wiersz
Każda chwila spędzona z Tobą
Jest istną męczarnią dla mnie
Dlaczego nie widzisz nikogo poza sobą
I ranisz mnie swymi bezwzględnymi
słowami
Omotałeś ją – nie widzi poza Tobą
świata
Nie widzi jak ją okłamujesz
Przez Ciebie moja przyjaźń legła w
gruzach
A Ty śnisz mi się w mych sennych
horrorach.
Ale wierzę, że kiedyś jeszcze zapłacisz za
swoje winy
Za te wszystkie wyrządzone mi krzywdy
–drwiny.
Ile już łez przez ciebie wylałam
Chciałabym już powiedzieć „Wreszcie
o tym zapomniałam.
A nie potrafię...
Ale nienawiści do Ciebie nie ślę.
Bo nie chcę się tak pogrążyć jak Ty!
Wszyscy się od was odwracają
Po prostu was już nie zauważają
Już nie zwracają uwagi na bezczelne gesty i
słowa
To chwały i zaszczytu Ci nie doda.
Ale jednak życzę Wam abyście nie dostali od
życia za mocno w kość
Bo nienawiść do innych rodzi niepotrzebną
złość.
Jest od dedykowany osobie, która sprawiła, że utraciłam w życiu osobę, którą bardzo szanowałam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.