nienawiść

myślisz, że to boli?
myślisz, że się boisz?
to tylko złudzenia,
naprawdę nic nie ma.
nie jesteś panem
całego świata.
nie byłeś kochany
przez wszystkie lata.
a ja nienawiść
do ciebie czuję
i zaraz twoje
wnętrzności wypruję.
zniszczę od środka,
zniszczę zewnętrznie.
niech świat się dowie
jak bardzo cię męczę.
rozpruję od środka,
twe oczka wydłubię,
ale się nie martw,
ja ich nie zgubię.
zniszczę to wszystko,
co sam stworzyłeś.
ujawnię prawdy,
które tak kryłeś.
a kiedy o litość
zaczniesz błagać
dowiesz się czym
może być kara...

tak, imprezy zawsze mają po sobie niezacieralny ślad...

autor

łza szczęścia

Napisany: 2006-06-04 Dodano: 2006-06-04 12:06:31

Ten wiersz przeczytano 490 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Rymowany Klimat Wrogi Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie