Nie...Nie zranisz mnie.
Nie zranisz mnie wiecej
NIE.
Za duzo razy zawiodlas
by odratowac me pociete zyly...
Nie pozwole Ci na nie patrzec
To moja ucieczka.
Wiem...
mialam kamienie zamiast oczu
ale ich juz nie ma
Spadly
roztrzaskaly sie jak moje zycie
gdy poznaly prawde o Tobie.
Zegnaj
pisze krwia
Smakuje?
Naciesz sie poki cierpie
bo podnosze juz glowe coraz wyzej
a gdy spojrzysz w me oczy
zobaczysz ten bol.
Zegnaj
juz mnie nie spotkasz
Nie istniejesz.
Gdy podnosilam swe obolale cialo z bagiennych morz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.