(Nie)nowe idzie
Dziś biały dywan wysłał doliny,
na nich postawi Nowy Rok stopę.
Tuż po północy. Stary się schylił
do ziemi, zgarbił. Przemyka bokiem
wiatr. Białe gwiazdki obudził w sadzie.
Tańczą, gdzie jabłoń sypała kwiatem
wiosną, na ścieżki, tak jakby jaśniej,
gwieździściej rozkwitł niewonny płatek.
Błyszczy buk młody, pod kołdrą śnieżną
lodowe sople dzwonią u sanek.
Ostatnie chwile roku się przemkną.
Z tobą bezpieczna. Znów ciepło wstanę.
Komentarze (83)
Dziękuje, krzemAniu, zawsze na Ciebie czekam i bardzo
sobie cenie Twoje sugestie, bardzo. (ze mnie mistrzyni
jak z ... ;)
Dziekuje rowniez bardzo serdecznie kolejnym gosciom :)
Trochę brakuje mi takiej iskrzacejsniegiem zimy...
Cudny wiersz! :)
Miłego dnia :*)
Pięknie:) Przeczytało mi się "Przemyka" zamiast
"Umyka" i "niewonny" zamiast "mniej wonny".
Choć zastanawiam się, czy pyszałka ze mnie nie czyni,
sugerowanie czegoś mistrzyni? Miłego dnia:)
Dziekuje kochani goscie za odwiedzinki :)
Piękny opis i rytmiczny wiersz! Pozdrawiam ciepło! :-)
Piękny wiersz. Powitanie Nowego Roku, pożegnanie
starego . Dziwna końcówka. U mnie w ogrodzie w trawie
pojawiły się białe kwiatki, a w niektórych innych
miejscach niebieskie. Co to oznacza? A niby mamy zimę?
Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))
Jak ja uwielbiam czytać Twoje wiersze...
:)
Stello
Ukłony, ciepło pozdrawiam!
Piękny opis zimy i pożegnania Starego Roku i
przywitania Nowego... pozdrawiam serdecznie