Nieoczekiwany prezent
Poplamione karty na stole
dziurawy dach skłócony z pałacem
starcza łza ogrzewa policzek
nieznane kartki wabią niczym skrzypce
litery romskie
autor
emanuel
Dodano: 2010-03-23 17:34:41
Ten wiersz przeczytano 637 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
litery romskie jak karty to dzieje stare jak religia
Korzenie Wiersz zagadkę i poezję w dwóch ostatnich
Odkrywanie Pozdrawiam :)
...żaden komentarz nie odda piękna tego wiersza.
Minimalna ilość środków wyrazu, a taki przekaz. Brawo!
Intrygująca miniaturka, pozdrawiam:)
Sama tajemnica jak ogień znicza.
wiersz daje do myslenia...smutek, starość,
wspomnienia...litery? to ciekawe...
oddałeś klimat, smutek, biedę i starość. Może to
cygan, który zpamiątkę po swojej żonie, karty, i teraz
dostał jakiś list, albo inne zapiski w języku romskim,
a te romskie litery kuszą niczym cenne dla jego duszy
skrzypce. a może to stara cyganka i jej karty?
Wzruszyłam się.
czuły powiedział to, co chciałam, tylko znacznie,
znacznie ładniej :) pozdrawiam
Na stole karty, a kawy na ławie nie ma. Za to cenię
ten wiersz :)
witaj, smutny wiersz, rzeczywiście nieoczekiany
prezent, stara rudera z dziurawym dachem, starcza łza
szczęscia na widok romskich liter? kojarzę sobie coś
podobnego. sedecznie pozdrawiam.