Nieodwzajemniona miłość
Samotny jak palec szukasz miłości
wszędzie
gdzie jej nigdy nie było język sobie
wmawia
że to jest to stary trefniś cię znów
zabawia
i niczego nie podpowie, że jesteś w
błędzie
Przecież to on dobrze wie od Fatum co
będzie
ty ranisz własne serce które się
wykrwawia
bo nosisz w sobie fałszywą dumę jak
pawia
a życie przemija jak w obłąkanym pędzie
Sen nie nadchodzi albo jest taki dziś
krótki
jak chorobę leczysz to co ujrzały oczy
wśród marzeń nadziei został skrawek
malutki
Szukasz miłości a kiedy się napatoczy
byle jak i byle czym koisz stare smutki
tylko świat zostanie tak piękny i uroczy
Komentarze (16)
smutny ale pięknie napisany
podoba mi się sonet 'życiowy'
pozdrawiam :)+++
Ładny wiersz. Pewnie nie jednej osobie zdarzyła się
nieodwzajemniona miłość. Pozdrawiam
Marysiu i Krzysiu
macie rację - w wolnej chwili średniówkę
wyszlifuję ale kto ma teraz do tego głowę ?
Maćku - jako sonet spełnia wymogi techniczne, ma swoje
14 wersów, rymowanie też klasyczne i pod względem
treści trudno racji odmówić, tylko pod względem półki,
na której go położą ze względu materiału z którego
uszyty garnitur, obawiam się, że to nie będzie
najwyższa półka. Trochę racji ma Krzychno. Dobry sonet
wymaga kunsztu nie lada, co nie oznacza, że nie wolno
nam ćwiczeń i zaprawek uprawiać. Piszmy więc, a
wszystko idzie ku lepszemu.
Witaj Maćku:)
Nie umiem pisać sonetów i raczej jak na razie dam
sobie spokój.Niemniej jednak ciężko mi się go
czyta.Zmienna średniówka temu nie służy.Ale może ja
się nie znam na sonetach:)
Pozdrawiam:)
Chyba każdemu się kiedyś przytrafiła taka miłość...
Ładnie.
Pozdrawiam :)
Ładnie to napisałeś ale ja jakoś do takiego Ciebie nie
mogę się przyzwyczaić:)))
Tak, tak, sama prawda w tym pięknym sonecie. Doceniać
trzeba każe uczucie. Jak to mówią: "nie przebieraj
Kasiu, abyś nie przebrała, żebyś za gołąbka wróbla nie
dostała". Oby miłość nam nie spowszedniała. Pozdrawiam
Maćku.
Życiowy, prawdziwy tekst o tym, co znane chyba każdemu
człowiekowi. A kiedy znajdzie się już to upragnione
uczucie, uznaje się je za oczywistość, nudę, element
monotonii życia, a nawet przeklina się je, szukając
kolejnego poruszenia serca - i to chyba jeszcze
smutniejsze niż samotność.
Gwarancji na życie nie mamy. Cieszmy się życiem i tym,
co los nam daje. Pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)
"Sen nie nadchodzi albo jest taki dziś krótki
jak chorobę leczysz to co ujrzały oczy"... skąd ja to
znam... :)
Bardzo mi się Twój sonet podoba :-)
A dalej pozwolę sobie za Markiem... Ja się bojam nawet
podchodzić do pisania... :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
:)). Pisanie sonetów to najwyższa szkoła jazdy.
Napisałem jeden (w nieznane) , po czym, po wielu
waszych i nie tylko, uwagach jestem z niego
zadowolony, ale to mi zajęło tyle energii, że odtąd
poprzestaję nam czytaniu:). Fajnie napisałeś a i temat
nieodwzajemnionej miłości dla wielu mocno przykry, bo
pewnie każdy z tym się zetknął. Pozdrawiam.
"Szukasz miłości a kiedy się napatoczy
byle jak i byle czym koisz stare smutki"- to jest
ciekawe zdanie. Często nie umiemy się cieszyć z tego
co daruje los.
masz rację Marku
poprawiłem