Nieosiągalny
Wieczór- pozwalam odpocząć oczom,
a myśli szalejące pewnym krokiem kroczą.
Układam scenariusz chwil których nie
było.
Daje ponieść się marzeniom, by serce
mocniej biło.
Zaczyna się wir splątanych wyobrażeń.
Opracowany plan wymyślonych zdarzeń.
....."Nareszcze Cię poznałam..jakie miłe
spotkanie"
Uśmiech,gest ...mówisz wyreżyserowane
zdanie.
Wszystko jest piękne a Ty idealny..
jesteś blisko..jesteś osiągalny.
Tu Cię znam takiego jakiego chcę znać,
lecz prawda nie zechciała Cię takiego
dać.
Rzeczywistość tak brutalnie zmieniła
fabułe
scenariusz mego serca zamieniła w
bzdure.
Dziś Cię poznałam naprawde...prawda zabiła
złudzenia
Takiego jakiego Cię znałam....takiego Cię
nie ma!!!!
Zrozumiałam,że w marzeniach które są idealne nie Ty w nich,lecz same w sobie są nieosiągalne.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.