NIEPEWNOŚĆ
cichy podmuch wiatru
rozwiewa włosy
i myśli w nich ukryte
strach...
drżenie zimnej skóry
samotnością odziany człowiek
na kolanach w ramionach sztormu
łzy...
gorzkie strumienie
płyną po policzkach
falujących w rytm piorunów
bieg myśli...
w cztery strony świata
pustynią, szlakiem drzew
w bramę światła
i w otchłań nocy
by ukoić dusze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.