Niepewność
Nie jest juz tak jak bylo...
coś nagle sie zmienilo .
Wraz z nowym porankiem sie obudzilo...
I zadrecza myśli ....
burzy krew...
sercu nie pozwala w spokoju bić.
Zwątpienie.
Nie daje spokoju,
w nocy nie pozwala zasnać,
nad ranem budzi sie na nowo.
Niszczy wszystko
co zudowane miedzy nami.
Oddala mnie od Ciebie....
a ja na to nieswiadomie zezwalam.
I tak powoli znikam z Twego życia,
a ty tak spokojnie stoisz... i czekasz
Lecz nic juz zrobic nie moge ...
straciłam resztki tej naiwnej nadzieii.
... Ty wiesz....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.