NIEPEWNOŚĆ
Słów pięknych używasz
gdy partię z uczuć rozgrywam
urocze mi prawisz komplementy
słodkie, z ikonek, ślesz prezenty
Dziś piszesz: jedyna, kochana
i ja czytam te drżące wyznania
a gdy Cię tęsknie wyczekuję
pytasz, czy z Ciebie nie żartuję
Nie rozumiem Twojego działania
ze zmęczenia już się słaniam
z zawrotną dla mnie prędkością
walczę z kłującą niepewnością
Albo bawisz się mną tak wielce
i gardzisz moimi uczuciami...
mamisz moje biedne serce
lepkich słówek potokami
Albo Twoja silna dusza
tak już jest skostniała
że wcale Cię nie wzrusza
kiedy moja o miłość wołała
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.