"NIEPEWNOŚĆ"
/naśladując wieszcza Adama/
Gdy się obudzę nie wzdycham, nie płaczę,
nawet nie krzyczę bo sam mało znaczę.
Choć pragnę wiele niczego nie żądam,
kokosów przecież w życiu nie wyglądam.
Jednakże ciągle zadaję pytanie:
Czy będzie lepiej? czy tak pozostanie?
Czekam zbyt długo i nie myślę wcale,
że w kraju będzie sielanka, czy bale.
Nadal uparcie z losem swym się mierzę
i nie upadam dzięki swojej wierze.
Bez przerwy sobie zadaję pytanie:
Czy będzie lepiej? czy tak pozostanie?
Z oczu mi znika wizja dobrobytu,
wszak u nas nigdy nie było przesytu.
Kroczę nieśmiało, swej drogi pilnuję,
że tutaj mieszkam wcale nie żałuję.
I znowu mi się nasuwa pytanie:
Dlaczego nigdzie nie wyjedziesz, Janie?
Zapewne łatwiej dobry wiersz ułożyć,
niż przez rządzących raj tu ludziom
stworzyć.
Nie wierzę odtąd w żadne obietnice,
te deklaracje, spisane stronice.
Jak mantrę tylko powtarzam pytanie:
Czy będzie lepiej? czy tak pozostanie?
Jan Siuda
Komentarze (11)
Świetny pastisz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Re:mariat
U Mickiewicza drugie "czy" napisane jest mała literą,
więc taką wersję przyjąłem do swojego wiersza.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
I się nie dziwię takiemu pytaniu,
przecież mamy co dzień bułki na śniadanie,
a pewnie nektar przydałby się bardzo,
bo człowiek zawsze narzeka na to co ma dawno.
(dlaczego drugie "czy" jest małą, przecież po znaku
zapytania jak po kropce)
Ładna parafraza.Z przyjemnością Janku. Pozdrawiam..
parafraza udana u Pana Jana:)
pozdrawiam
Nie wiem, czy będzie lepiej?
Trudne Janie pytanie
Pozdrawiam :)
Ciekawa pobudka
witaj Janku:) podoba mi się pastisz:)
Super! Bardzo mi się podoba.Pozdrawiam :)
fakt Janku
ani chybi inspiracja z wiersza Niepewność mistrza
Adama
ale jestem na TAK
Bardzo mi śię podoba Twój refleksyjny pastisz.
Zastanawiam się nad (wziętym w cudzysłów) tytułem
"Niepewnosć".
Miłego dnia.