Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niepewność moja

Dla tych którzy kochają całoroczne od początku do końca od końca do początku

duszne lato
sączy przez białe ciało
swoje śmieszne małe kosmyki
co się stało
co się z nami stało?
Gdzie Twoje orzechowe włosy?
gdzie słońce w kolorze papryki?
Zamykałaś kiedyś przestwór cały
w szklance samotnej na stole
topiąc ciszę drżącym "mój" inne słowa się bały
łyżki nawet tańczyły w kole.
Szalona, dzika
w pełni roztargniona
niepoprawnie zgięta politycznie
Zimna, gorąca zimna rozogniona
to cała ona apodyktycznie.
i jakby się chciało w twoje oczy
wejrzeć lirycznie
gdy tłukłaś zaślubne talerzyki.
powiedzieć z lekka szeptem
stój uchwyć metaliczne tony
mojej muzyki.
Istna grafomania na papierze
nieskładnie bezradnie
a wzmaga wredne serce do tysiąca uderzeń
aż biedne zdyszałe na drewnianą podłogę upadnie.
I tak stoję przed Tobą
z sercem na dywanie
z duszą w zbiegłym oddechu
czekam co się zaraz stanie
chowając dygoczący strach w śmiechu.
I każda cząstka mnie drży
każda pęka bezpowrotnie
każda nazywa się Ty.
agramatyczna niestatystyczna
piękna nieumownie
TY.

autor

Agi0206

Dodano: 2011-02-16 13:29:44
Ten wiersz przeczytano 552 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

siaba siaba

Doskonaly wiersz.Chcesz,zeby byla znow
szalona,niepoprawna politycznie,zmienna w
nastrojach,dzika,niepewna twych uczuc? Czy moze ufnie
kochajaca?Czego sie boisz,wiesz
chociaz?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »