Niepodległość
Wierność patrzy w lufę karabinu
W przerażonych oczach blask
- celownika
Na ustach jej śpiew dudniący
o wolności odzyskanej
- poprzez śmierć
Żadnej bierności, żadnej litości
krzyczące dłonie błagają
- o koniec cierpień
______
Oderwany od rzeczywistości taniec
tysięcy zgubionych wspomnień
- w chaosie sentymentów
Bo tak oto cześć oddajemy nad grobem
nieznanych nam utraconych cnót
- bezsilność triumfuje
Bo gdy nad Twoim życiem nie wisi jarzmo śmierci, jesteś mówcą i historykiem przeszłości, badaczem wojny - tylko teoretykiem. W Twoich oczach zero strachu, tylko ulga i ciekawość.
Komentarze (2)
Nietuzinkowe spojrzenie na niepodległość.
Wzruszający wiersz, komentarz pod zdjęciem genialny.
duży plus