Niepojęty
I będę czekać i cierpieć
spokojnie patrzeć przez łzy
myśli są niepojęte
bo niepojęty ty.
Cierpliwość nie mocną stroną
od wewnątrz wciąż czuje ból
chwilami marzenia gdzieś toną
jak nie czuć byś trochę czuł.
Ochota by wszystko zostawić
gdzieś skryć się za ścianą łez
zapomnieć skończy i zdławić
chcę, lecz wciąż wracam się.
Ta wręcz okrutna nadzieja
i błogość, gdy blisko jest
czy szatan mnie pacha podstępnie
czy anioł błaga mnie.
Komentarze (1)
" tak niepojętne jak ty" będzie miało lepszy wydźwięk.