Niepokój
Był czas, kiedy czułam
własną muzykę, lecz to za mało,
by zostać czarodziejem sztuki.
Słowa już nie należą do mnie,
zawisły w powietrzu jak rój
kolorowych motyli,
które chcąc zachować ornament,
szukają słonecznej strony.
Wtedy zobaczysz ich wytrawną
świeżość, gdzie wszystko otwarte
- można dzielić, wspólnie posiadać.
Ból i radość pochodzą z tego
samego źródła, tej samej siły,
ale nigdy nie opisałam
autor
Jutta
Dodano: 2021-01-04 15:41:50
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Pięknie to opisałaś :)
To prawda z tym źródłem,
piękna refleksja, w dobrym wierszu.
Wszystkiego dobrego Jutko na ten Nowy Rok, niechaj
będzie on pomyślny!
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny.Z wielką przyjemnością czytałam.Pozdrawiam.
Wiersz skłonił mnie do głębokiej refleksji...niepokój
nie jest sprzymierzeńcem artystów...trzeba z nadzieją
wypatrywać zwiastunów wiosny...oby wszystko wróciło do
normalności w nowym roku...życzę spełnienia marzeń i
wszystkiego dobrego :)
Pięknie, nietuzinkowo, z ciekawą refleksją nad życiem
i sztuką.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam :)
Zwłaszcza początek mnie zachwycił. Pozdrawiam.