niepokój Duszy...
*zagubiona w tym lesie codzienności*
gdzieś zagbiona
w przestworzach...
gdzieś...
nikt nie wie gdzie...
wciąż szukam
i widze cel mego dążenia
a jakoś tak ciężko do Niego dotrzeć...
jak znów Cie dotknąć Boże?!
autor
martusia18
Dodano: 2006-10-30 20:44:34
Ten wiersz przeczytano 637 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.