Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Niepoprawna ...

Zamykam oczy, by nie widzieć,
co w kraju się dzieje.
Zatykam uszy, by nie słyszeć,
jak głupota szaleje.

Historia się powtarza,
Naród zdradzony.
Wiwat Opus Dei....
rozdziobią nas kruki i wrony.

Spowiadam się, bo zgrzeszyłam,
myślą, mową i uczynkiem.
To, co w sercu wykrzyczałam
i upiłam się winkiem.

A za oknem, coraz ciemniej, mgliście.
Rządzą nami wybrańcy,
naznaczeni popaprańcy...
to, moja wyobraźnia, oczywiście.

autor

staruszka

Dodano: 2010-11-17 14:04:15
Ten wiersz przeczytano 425 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

DoroteK DoroteK

niestety w Twoim wierszu dużo prawdy i rzeczywistości,
bardzo trafiony

suzzi suzzi

Twoja wyobraźnia figla Ci n ie płata bo jest prawdziwa

kazap kazap

a mnie sie wydaje ze nawet zamkniecie oczu w niczym
nie pomoże......a wybrańcy zawsze rządzili reszta.

Isana Isana

Ciekawy wiersz pełen zadumy i refleksji, czy mamy na
to wpływ? to jak będzie czas pokaże. Pozdrawiam.

wrobel wrobel

witaj staruszko, mnie wydaje się, że to sen,
niestety prawda. jakoś u nas kolejnym rządom coś się
nie klei. kiedy nastąpi jakiś przełom?. pozdrawiam.

Galezariusz Galezariusz

Może to tylko Twoja wyobraźnia? A jeśli nie? Dobrze
wówczas będzie u nas czy bardzo źle?

lonsdaleit lonsdaleit

"Niepoprawna ..." poprawność... - już od dawna
(dziesięcioleci), karmią strawą niezjadliwą, mamiąc
masy... Prawość zasnęła w zgnuśniałym, skostniałym
parlamencie, bez względu na prezentowane opcje
polityczne rządzących partii. Kręgosłupy moralne
rozpuściły się gdzieś... pozostawiając plastyczne
dziwolągi, pozbawione, wręcz wyzute z elementarnych
zasad moralno-etycznych. Brak wzorców, autorytetów...
ale katastroficzna ocena... hm... naszej (niestety)
rzeczywistości. "Chociażbyś trzymał już w gębie,
I tam ja szponę zagłębię;
Dostanę aż do wątroby.
Nie znałeś litości, panie!
Hej, sowy, puchacze, kruki,
I my nie znajmy litości:
Szarpajmy jadło na sztuki,
A kiedy jadła nie stanie,
Szarpajmy ciało na sztuki,
Niechaj nagie świecą kości." Pozdrawiam Twoją
wyobraźnię. ;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »