Nieposłuszne myśli
Gdy wszyscy mówią - zapomnij o Niej,
ambiwalencja - matka mych myśli.
Jak mam oderwać od skroni dłonie,
pozbyć się wspomnień - przestać już śnić
ich
Nawet z tęsknoty obmywam ręce,
doświadczam piękna - oczy nim karmiąc.
Lecz jakby ciągle w jednej piosence,
sam nawet nie wiem, skąd ja tak znam ją.
Dajcie mi spokój - do myśli mówię
a już po chwili, sam je przyzywam,
bo przecież nie chcę pustki mieć w
głowie.
Tak wiele wspomnień - pamięć gorliwa.
Tyle czułości, doświadczeń tyle,
nie dam odebrać - zapomnieć, przegnać.
Tak czasem bywa, gdy jest zawile,
na smutnych oczach pojawia się szadź.
Co nie zabije - to wzmocni przecież.
Silniejszą jestem tamą z betonu.
Tylko czasami, gdzieniegdzie przeciek,
bo serce z raną przeszkadza - komu?
Gojenie jest to proces który wymaga czasu. Zapomnieć nie jest łatwo.
Komentarze (46)
Zapomnij, nie myśl - łatwo powiedzieć... życiowy
wiersz.