Niepotrzebna...
Czy kiedyś to się skończy...?
Moje rozmyślania nad bezsensem
Rozpamiętywanie przeszłości
Wymowności w milczeniu
Obojętności w każdym calu
Niechęci do innej
Z wierzchu
Wewnątrz jednak dziwnej bardziej
Zakompleksionej
Niezrozumianej
Nieśmiałej
Niekochanej...?
Zawsze gorszej . . .
Niepotrzebnej
Mnie samej ?
Przepraszam za to że istnieję. To się więcej nie powtórzy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.