Niepotrzebna miłość
W tym roku Walentynki wypadają w Środę Popielcową...
Bywa miłość niepotrzebna
On ją kocha, ona nie
On to wie, lecz kocha jednak,
Tylko w piersiach czuje, że
To boli.
W pracy szuka zapomnienia,
Miłość skrywa cały czas,
W kieliszku topi zmartwienia,
Serce mu się zmienia w głaz
Powoli.
Ona ma innego pana,
Który więcej szczęścia ma
I rozkwita zakochana
Miłość ich na oczach trwa
I płonie.
On ją kocha, więc się cieszy,
Bo jej szczęścia przecież chce,
Jednak czasem myślą grzeszy,
O swym życiu myśli, że
To koniec,
Że już umarł, choćby przyszło
Przeżyć jeszcze mu sto lat,
Bowiem już utracił wszystko,
Miejsce mu pokazał świat
W szeregu.
I nie widzi tej dziewczyny,
Co westchnienia jemu śle,
Chce by ich połączył Hymen
I z miłości biedna schnie
Do niego.
Komentarze (25)
tak to jest w życiu, a Ty te dramaty opisałeś
cudownie...ujęła mnie też, rzadko spotykana, forma
wiersza ...ileż to zakochanych usycha z miłości, bo "
w tym najwiekszy jest ambaras....." smutne i
bezwzględne. Nie ma siły, aby zmusic kogoś do
miłości...niestety.
PS.
Twój wpis pod moją "tirówką" też dobry.
Bywa tak czasami
Ja myślę, że Miłość zawsze jest potrzebna, pozdrawiam
:)
Ot i smutny walentynkowy prezent...Słowa
niewypowiedziane nie istnieją, a ona nie jest
jasnowidzem:-)
Twój wiersz wywołał u mnie refleksję nad życiem.
Faktycznie warty, żeby przystanąć i pomyśleć o
sobie...
Dziękuję Michał za wiersz i ciepłe słowa u mnie:-)
Podoba się forma i treść!
Ostatnia strofa intryguje.
Pozdrawiam Jastrzu :)
Razem płakaliśmy w kołysce Michale ...i sikali...i
teraz piszemy - tylko że Ty ładniej...i
sentymentalniej!
W siebie uwierz, unieś głowę!
A za rogiem znajdziesz cud.
I dziewczynę. I odnowę.
Bukiet szczęścia, kwiatów w bród.
To prawda.
Jesteś Człowiek wartościowy.
Takich dzisiaj mało jest.
Nie opuszczaj jednak głowy.
Za róg biegnij, zrób ten gest!
On coś da.
Nie ważne, w jakim dniu wypadają Walentynki?
Michał, najważniejsze jest tylko to, aby nie dać się
zwariować trzeba odejść od ściany płaczu zacząć żyć,
ponieważ tak naprawdę nie dajesz szansy dla swojej
miłości, która gdzieś na Ciebie czeka;)
Zostaw przeszłość z tej mąki nie będzie chleba, pomyśl
o maślanych bułkach:)
O tak uwielbiam jesień;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Często miłości daleko szukamy, a tak naprawdę pod
nosem ją mamy... miłość to nie jakieś tam wyobrażenie,
miłość to dwojga marzeń spełnienie
Dobry, życiowy, wymowny wiersz...
Nie zawsze układa się wszystko po naszej myśli.
Z podobaniem za wiersz!
:)
Pozdrawiam!
UKŁONY!
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
:(smutne
Pozdrawiam:)
Witaj Michale:)
Aż chce się czytać tak płynie Twój wiersz.Niemniej
nieco mi przeszkadza "myślą-myśli" tak blisko siebie
ale to tak tylko po mojemu:)
Pozdrawiam:)
Witaj jastrz.
Ziemia bez wody , jest martwa, tak jak czlowiek bez
Milosci.
Wiersz i jego konstrukcja, bardzo na TAK, wiersz,
zatrzymuje, refleksyjny.
Pozdrawiam i zycze milego reszty dnia.:)