Niepotrzebnie wydawałem kasę
"Niepotrzebnie wydawałem kasę".
13.05.2018r. niedziela 08:59:00
Niepotrzebnie wydawałem kasę,
Jeszcze mam pewną pulę
Powiedzmy abonamentu do wykorzystania.
Ktoś mnie przekonuje, że jeszcze coś można
zdziałać
W temacie, w który ów jakże drogi abonament
wykupiłem,
Ale ja już od dłuższego czasu nie chcę.
Więc wyleczony, spokojny, uzdrowiony
Wykorzystam, by konto wyzerować,
By nie pozwolić, że kupę kasy
przepadnie.
Skoro jest ów abonament jeszcze to ok.,
Ale już ani grosza więcej nie poświęcę.
Najchętniej pozostałą pulę
wykorzystałbym,
Ukierunkowałbym
W zupełnie inne miejsce.
Także może nie tak niepotrzebnie kasa
wyparowała
Z czarnego, skórzanego portfela.
Przecież się wyleczyłem, uspokoiłem,
Doszedłem do siebie, swoje błędy
poznałem,
To, co było złe ułożyłem i chcę się
pozbyć,
Już się pozbyłem.
Za dużo przeciwieństw,
Za dużo dopasowywania się z jednej
strony
I to z mojej.
Koniec, basta, chciałem, ale już nie
chcę.
Bóg dla mnie zawsze był ważniejszy
I nie mogę robić nic wbrew jemu,
A trochę za bardzo zacząłem robić.
Bratnia dusza, to tak, to ma szansę
Na Boże błogosławieństwo.
Jednak mimo wszystko w wspomnieniach
W rozmowie i w planach
I w opowieściach o ostatniej przeszłości
Ona się pojawia.
Jednak jej imienia nie wymieniam,
Tej pani już nie ma, nie będzie.
Znaczy się ona jest i być może ma się
dobrze,
Ale ja już nie skupiam swej uwagi na
niej.
Nic do niej nie mam, lubię ją,
Lubię jako człowieka,
Ale ona nie jest moją bratnią duszą.
Wszakże mieliśmy za mało wspólnego.
Panie Boże poprowadź mnie,
Wysłuchaj mnie,
Ja nadal chcę nawet na Golgotę Miłości,
Ale bez łamania dekalogu.
Serdecznie wszystkim dziękuję i zapraszam znów :)
Komentarze (19)
walka z sobą samym efekty różne ma i jeden tylko ten
sam po tej walce nie ma siniaków tylko wstyd
+++ wcześniej mi uciekł...
Wiara góry przenosi, uśmiechnij się:)
Wszystko będzie dobrze Amorku
Pozdrawiam:-)
Będzie dobrze**
Oj ta miłość, czasem kłopotliwa ale trudno o niej
zapomnieć, na szczęście przyjdzie następna i może
będzie już ostatnią? Czego ci Amorku życzę...
Amorku drogi, różnie się w życiu plecie. Czasem warto
poczekać na to prawdziwe uczucie, w zgodzie z własnym
sumieniem.
Szczęścia życzę i serdecznie pozdrawiam :)
Witaj Amorze:)
No to się nieco pozmieniało w Twoich planach
miłosnych.Trudno,takie życie:)
Pozdrawiam:)
Trzymam kciuki za wytrwałość i szczęście!!!!Pozdrawiam
Amorku
AMORKU dasz radę i szczęście w Twoim zasięgu-:)
Pozdrawiam cieplutko-:)
Witaj,
współczuję, ale zgodnie z powiedzeniem;
"co cię nie zabije...".
I tego życzę na przyszłość.
Serdecznie pozdrawiam.
wiara czyni cuda Pozdrawiam AMORKU:))
Czekasz na miłość jak na sen. Ten zawsze przyjdzie.
Ostatecznego nie wołaj, trafi Cie jak wszystkich więc
zbędnym jest zajmować się nim.
Miłego dnia:-)
Spotkanie takiej prawdziwie bratniej duszy może być
trudne dla osoby z zasadami, nie mniej wszystko jest
możliwe.
Pozdrawiam serdecznie.
Miłość, która kwitnie w zgodzie z własnym sumieniem
jedynie może być szczęśliwa...