niepożegnanie
myśli chłoniesz od łzawiącej świeczki
w zamyśleniu się spalasz
w nocy zaułkach błądzi wspomnienie
które boli i jak cień się słania
codziennie budzisz świt swoją
bezsennością
bo pamięć zostawiła ślad niepożegnania
autor
andzia46
Dodano: 2008-09-27 13:56:41
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Piękny wiersz, piękny. Szczególnie bardzo podoba mi
się drugi wers - jest przepiekny. Wiersz jest bardzo
mądry. Podoba mi się+)
ciekawy wiersz...słowa madre....dobre
zakończenie..jedyne co mi sie nie podoba to
tytuł....treść jest mocno akcentowana...tym bardziej
tytuł równiez taki powinien być.. bardziej w strone
treści wiersz...pozdrawiam:))
to bardzo smutne, gdy nie zdążylismy pożegnać
kochanej osoby... pięknie opisana bezsenność wywołana
takimi myślami....