Nierealne pragnienie...
Na oceanu dnie
Pogrążona jakby we śnie
Na morskim zboczu
Z dala od ludzkich oczu
Morskim mułem pokryta
Niechciana, nie odkryta…
Leżała samotna skrzynia mała
Jedno tylko marzenie miała
Prawdziwie kochaną pragnęła być
Choć przez chwilę naprawdę żyć...
Teraz serce płacze, serce szlocha
Nikt nie tuli , nikt nie kocha
Tak dalej być nie może
Czy ktoś pomoże?
Szczerze kochać się lęka
Cóż to za udręka…
Dodano: 2007-10-15 00:06:02
Ten wiersz przeczytano 583 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Piękny wiersz, zawarłaś w nim pewną symbolikę, tylko
dla siebie wiadomą. To intrygujące i ciekawe zarazem.
Interesujące...
Bardzo ładny wiersz, płynnie się czyta i nawet żal mi
tej skrzyni... Tylko czemu akurat skrzynia? No, ale to
Twoja tajemnica...
Doskonale rozumie tę skrzynie
Czasami tez się tak czuje jak ona
Piękny wiersz owiany smutkiem i tęsknotą